Weekend z 14. American Film Festival online
Dwadzieścia filmów i tylko trzy dni* na ich obejrzenie. Co robić, jak żyć? Spieszymy z pomocą i prezentujemy kilka pomysłów na odkrywanie własnych stanów kina w ramach 14. American Film Festival online. Nasz zespół przygotował kilka tropów, którymi możecie podążać w ostatni festiwalowy weekend.
1. Za fasadą amerykańskiego snu
Od lat korzystamy z hasła: „tego nie zobaczycie w mainstreamowych mediach czy filmach”. I od lat to hasło wciąż ma taką samą moc. W ramach tegorocznej edycji AFF-u ponownie zebraliśmy najlepsze dokumenty, które zaglądają za fasadę american dream, ukazując zarówno współczesne bolączki i tematy, którymi żyje USA, jak i historyczne produkcje, oddające głos grupom przez lata (niesłusznie) marginalizowanym. Do tego pierwszego zestawu zaliczają się Przeciw wszystkim wrogom – trzymająca w napięciu opowieść o rosnących w siłę paramilitarnych bojówkach, czy Richland – współczesne spojrzenie na pokłosie amerykańskiego projektu atomowego. Do drugiej – wszystkie dzieła Camille Billops i Jamesa V. Hatcha, poprzez które ten filmowy duet przywraca głos czarnoskórym kobietom. Online można zobaczyć wszystkie tytuły z retrospektywy: Starsze kobiety i miłość oraz Sznur pereł; Suzannne, Suzanne oraz Odnaleźć Christę; Wezmę pani torby & Butik KKK to nie żadne wsioki.
2. Mumblecore wiecznie żywy
Zblazowani, trochę marudni, mocno cyniczni, ale mimo to (albo dzięki temu) przebywanie w ich towarzystwie sprawia przedziwną przyjemność. Rozpoczynający się weekend możecie spędzić z Kiepskim Carterem – neurotycznym nauczycielem na życiowym zakręcie lub bohaterami Palety barw – zbiorem kolorowych postaci (mimo że film jest czarno-biały) z uniwersum Alexa Rossa Perry’ego, tegorocznego laureata Indie Star Award.
3. Po prostu Robert Altman
Tu proponujemy jeden film, ale za to jaki. W ramach festiwalu online możecie upolować mniej znaną perłę w reżyserii Roberta Altmana (króla, mistrza, prawdziwego mędrca kina). Kto zabił ciotkę Cookie? jest doskonałym ekstraktem z Altmana: wybitny humor miesza się z gorzkimi akcentami, farsa łączy z tragedią, a reżyser z wirtuozerią prowadzi nas przez polifonię wydarzeń. Plus: na ekranie plejada znakomitych aktorek różnych pokoleń – m.in. Glenn Close, Julianne Moore, Liv Tyler.
*Można też zhakować rzeczywistość i wydłużyć festiwalowanie aż do wtorku. Jeśli rozpoczniecie seanse poszczególnych filmów najpóźniej w niedzielę o 23:59 (klikając „oglądaj”), to wówczas wciąż będzie 48 godzin na dokończenie pokazów. Sprzedaż dostępów trwa do niedzieli, do 23:29.
