Warte Waszej uwagi – wybór najciekawszych filmów z AFF-u według Pełnej Sali
Zespół Pełnej Sali darzy gorącymi uczuciami kino z każdej szerokości geograficznej. Stany Zjednoczone też są im bliskie: jak na wytrawnych smakoszy przystało, chętnie eksplorują i nowe produkcje niezależne (zawsze są na bieżąco!), i klasyczne dzieła. Efektem ich poszukiwań jest zestawienie festiwalowych rekomendacji – tytułów, które polecają (a my razem z nimi) obejrzeć podczas zbliżającego się wielkimi krokami American Film Festival.
Wydarzenie wystartuje już za nieco ponad tydzień (7-12 listopada, do 19 listopada online), zatem warto powoli wybrać kształt, jaki przybrać mają Wasze indywidualne siatki seansów. Ekipa Pełnej Sali poleca wspaniały zestaw filmów – na wszystkie z nich można już kupić bilety poprzez stronę americanfilmfestival.pl.
Filmy warte Waszej uwagi według redakcji Pełnej Sali
- The Sweet East, reż. Sean Price Williams – prezentowana na MFF w Cannes szalona i jednocześnie zaskakująco przemyślana podróż przez Krainę Czarów (czytaj: Wschodnie Wybrzeże) w reżyserii Seana Price Williamsa, operatora znanego ze współpracy m.in. z braćmi Safdie przy Good Time.
- Obrazy, reż. Robert Altman – o których na naszych łamach Kacper Słodki pisał tak: „Odpowiedź na pytanie, o czym opowiadają, nie wydaje się jednoznaczna, gdyż Altman umieszcza w tym zniuansowanym dziele mnóstwo znaczeniotwórczych tropów”. Cały tekst przeczytacie tutaj.
- Trzy kobiety, reż. Robert Altman – „Wywrotowe spojrzenie na role płciowe patriarchalnego społeczeństwa w duchu amerykańskiej awangardy. Inspiracja »Personą« tylko na poziomie fabuły, styl unikalny” – jak pisał o nich nasz redaktor Dawid Smyk.
- Wróć, Jimmy Deanie, reż. Robert Altman – zdaniem Jędrzeja Sławnikowskiego: „Teatralny, ale z klasą i rewelacyjnym pomysłem na wprowadzanie retrospekcji poprzez lustro. Ponadto, demitologizacja (w końcu Altman) i świetny wątek queerowy”.
- Niebiańskie dni, reż. Terrence Malick – arcydzieło z wczesnego okresu twórczości amerykańskiego mistrza. „Międzyklasowy konflikt, wrodzona zawiść, miłość i zdrada jako jedyny sposób na przetrwanie. Najczystsze piękno potęgi obrazu!” – wskazywał współpracujący z Pełną Salą Maciek Hanus.
- Retrospektywa Camille Billops i Jamesa V. Hatcha – przegląd wideoportretów Afroamerykańskiej społeczności rejestrowanych przez duet archiwistów. Przed festiwalem na naszych łamach będziecie mogli przeczytać przewodnik po sekcji autorstwa Macieja Kowalczyka.
- Mistrz wagi piórkowej, reż. Robert Kolodny – pokazywany w trakcie tegorocznego MFF w Wenecji bokserski biopic. Tytuł ten z Lido zrecenzował nasz korespondent, Marcin Prymas. Tekst możecie przeczytać tutaj.
Na 14. American Film Festival zapraszamy w dniach 7-12 listopada, do wrocławskiego Kina Nowe Horyzonty. Do 19 listopada można zaprosić AFF do swoich domów – za sprawą pokazów online na platformie NH VOD.
