Glut, reż. Mary Dauterman
31/10/23

Wszystkie stany strachu: Midnight Indies na 14. American Film Festival

Warte Waszej uwagi – wybór najciekawszych filmów z AFF-u według Pełnej Sali Bezgranicznie dobre kino, czyli przewodnik Wchłoniętego przez Orient

Spadające z nieba czarownice, mroczny kot, dom pełen tajemnic oraz Piotr Adamczyk (tak, ten Piotr Adamczyk). Tegoroczny American Film Festival nie zapomina o Halloween, ale kultywuje je po swojemu: na przekór utartym schematom i nudnym jump scare’om, za to ze świeżymi, niecodziennymi pomysłami. 

W ramach 14. AFF-u zapraszamy na wszystkie stany strachu w sekcji Midnight Indies. Będzie sporo frajdy, ale też okazja, żeby zajrzeć w głąb (mrocznej) amerykańskiej duszy. W programie sekcji znalazły się trzy filmy: Crookedfinger, reż. Jason Cortlund, Julia Halperin; Glut (Booger), reż. Mary Dauterman oraz Spadające gwiazdy (Falling Stars), reż. Gabriel Bienczycki, Richard Karpala.

14. American Film Festival rozpocznie się już za tydzień, 7 listopada. Trwa sprzedaż biletów na pokazy kinowe i dostępów do seansów online.

Sprawdź program

#1 Rodzina jako źródło strachu: Crookedfinger

Nowy film reżyserów Tam, gdzie rosną grzyby, przeboju 3. AFF-u. Spotkanie rodzeństwa po tragicznej śmierci rodziców staje się pretekstem do rozdrapywania ran z przeszłości. Dramat o stracie i nieukojonym poczuciu winy, z atmosferą, jakiej nie powstydziłby się niejeden niezależny horror. Jeśli w trakcie lektury tego opisu przyszły Wam na myśl Midsommar lub Hereditary – są to słuszne skojarzenia.

#2 Ciało jako źródło strachu: Glut

Pełen czarnego humoru, autorski body horror o żałobie, realizowany w czasie pandemicznych lockdownów w Nowym Jorku. Po śmierci przyjaciółki Anna pogrążona jest w rozpaczy – w świecie starych nagrań wideo i koszmarnych snów. Wskutek ucieczki kota kobieta przechodzi wstydliwą, niepokojącą metamorfozę. Zaczyna inaczej odbierać zapachy, dźwięki i ruchy, ba, przyłapuje się nawet na wylizywaniu puszki z kocią karmą. A to dopiero początek!

#3 Mity, legendy oraz… nuda jako źródło strachu: Spadające gwiazdy

Haruki Murakami napisał kiedyś, że „gwiazdy go obserwują”. Teraz obserwują także trzech braci, którzy walcząc z nudą, wyruszają na pustynię, by przekonać się, czy ich kolega naprawdę zakopał tam prawdziwą czarownicę – tytułową spadającą gwiazdę. Na swojej drodze na pewno spotkają jeszcze jedną, wspaniałą gwiazdę – Piotra Adamczyka w szalonej, niecodziennej roli. Warto dodać, że film był rozwijany w ramach wrocławskiego projektu US in Progress. 

Na 14. American Film Festival zapraszamy w dniach 7-12 listopada, do wrocławskiego Kina Nowe Horyzonty. Do 19 listopada można zaprosić AFF do swoich domów – za sprawą pokazów online na platformie NH VOD.


pozostańmy w kontakcie
przyjaciele festiwalu